Sąd w Pitesti uznał strajk płacowy w Dacii należącej do Renault za legalny. Taką informację na temat protestu, który ruszył pod koniec marca, agencja France Press uzyskała ze źródła związkowego.
Związkowy lider Ion Iordache powiedział AFP że robotnicy, którzy produkują Logana, podtrzymują żądania podwyżki płac o 550 lei (150 euro) miesięcznie. Wcześniej informował, że średnia płaca w fabryce wynosi 1064 leje (ok. 285 euro), lecz wynagrodzenie 2,5 tys. pracowników nie przekracza 780 lei (213 euro) brutto.
Właściciele firmy uznali, że strajk jest nielegalny, bo odbywa się ze złamaniem obowiązujących procedur i liczył na werdykt sądowy.
Iordache powiedział po decyzji sądu: - Strajk trwa i wzywamy zarząd firmy do negocjacji.
Dacia zapowiada odwołanie od orzeczenia, które jest nieprawomocne.
Renault twierdzi, że konflikt nie zagraża przyszłości Logana i obecności grupy w Rumunii oraz liczy na znalezienie satysfakcjonującego pracowników rozwiązania. Koncern potwierdził jednocześnie, że dzięki zapasom strajk nie zakłócił dostaw Logana. Poza tym stale odbywa się wysyłka samochodów w formie "kitów" do 6 innych fabryk.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rumuński sąd: strajk w Dacii legalny