Przemysł motoryzacyjny sprzedał za granicę w sierpniu wyroby za niespełna 1,13 mln euro, o 12,6 proc. więcej niż przed rokiem, choć dynamika ta osłabła w porównaniu z lipcem.
Do krajów należących do UE trafiło 84,9 proc. całego eksportu (o ponad 3 proc.).
Spośród 10. najważniejszych rynków zbytu, na które przypadło 82 proc. całego eksportu po ośmiu miesiącach, w ośmiu odnotowano wzrost. Największym odbiorcą były Niemcy (28,7 proc. całości eksportu, wzrost o 15,6 proc.). Niemal tyle samo co przed rokiem wyniósł eksport do Włoch (13,8 proc. udziału w całym eksporcie, spadek o 0,05 proc.). Na kolejnych miejscach znalazły się Wlk. Brytania, Francja i Hiszpania.
Nadal największym segmentem eksportu (36,9 proc., zmalał o 3,4 pkt. proc.) były samochody osobowe i towarowo-osobowe – ich wartość wyniosła blisko 4,8 mld euro, o 4,5 proc. więcej niż po ośmiu miesiącach 2010 r.
Za granicę sprzedano części i akcesoriów za 4,2 mld euro, o 11,5 proc. więcej niż rok wcześniej, a silników wysokoprężnych za 1,7 mld euro (o 2 proc. więcej).
W oparciu o te dane i występujące tendencje, AutomotiveSuppliers.pl, który zebrał ten dane, nadal podtrzymuje prognozę, że w całym 2011 r. eksport branży motoryzacyjnej nie przekroczy 18,5 mld euro.
Przypomnijmy, że w 2010 roku eksport tego sektora przekroczył 17 mld zł. Oznaczało by to, że w tym będzie on większy o nieco ponad 8 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Spadła dynamika eksportu przemysłu motoryzacyjnego