Zakład, na temat którego tak wiele się spekuluje, miałby wytwarzać modele A- i B klasy, ale bez współpracy konkurencji. Podczas targów Genewa Auto Show jest okazja posłuchać przedstawicieli koncernów - np. szefa Daimlera Dietera Zetsche.
Obecnie Mercedes wytwarza samochody A- i B-klasy w niemieckim Rastatt. Zetsche powiedział (jeszcze dość zagadkowo), że następna generacja tych modeli może być równie dobrze wytwarzana zarówno w Niemczech jak i w centralnej lub wschodniej Europie.
Branżowe źródła wskazują, że Mercedes poszukuje dla siebie dodatkowej lokalizacji w Polsce lub Rumunii. Zetsche odmówił potwierdzenia czy tak jest w istocie.
- Nie podjęliśmy ostatecznej decyzji ale ekonomiczne przesłanki wskazują na lokalizację nowej inwestycji "na wschodzie". Jest wysoce prawdopodobne, że skierujemy się w tamtą stronę ale nie ma jeszcze ostatecznej decyzji - powiedział Zetsche.
Szef Daimlera stwierdził, że Mercedes będzie produkował nową klasę A- i B- bez partnerów z grona konkurencji. Mercedes rozważał takie partnerstwo z uznanym producentem dla redukcji kosztów. Jednak po rozpatrzeniu wielu scenariuszy, Mercedes uznał, że nie byłoby wielkich korzyści z takiego rozwiązania. Mimo wszystko ciągle jest otwarty na dyskusję z BMW.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szef Daimlera: Fabryka we wschodniej Europie "wysoce prawdopodobna"