Szef Toyoty w USA przeprasza za wady techniczne jej aut

Szef Toyoty w USA przeprasza za wady techniczne jej aut
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Odpowiedzialny za operacje Toyoty w USA James Lentz przyznał, że jej samochody miały defekty techniczne, i przeprosił za nie nabywców. Lentz wystąpił we wtorek przed Komisją ds. Energii Handlu Izby Reprezentantów, która rozpoczęła przesłuchania w sprawie wycofania z rynku 8,5 mln samochodów Toyoty z powodu defektów technicznych.

W autach japońskiego koncernu blokował się pedał gazu, a w jego hybrydzie Prius pojawiły się też problemy z systemem hamulcowym.

"Zajęło nam zbyt wiele czasu, zanim zabraliśmy się za rozwiązywanie rzadkich, ale poważnych problemów bezpieczeństwa (pojazdów). Problemy te spotęgowały się wskutek marnej komunikacji zarówno w firmie, jak i z jej regulatorami i konsumentami" - powiedział Lentz przed komisją.

"W wypadku blokujących się pedałów przyspieszenia, nie przeanalizowaliśmy szybko informacji napływających z Europy i w USA. Przyznajemy się do tych błędów i przepraszamy za nie" - oświadczył.

W środę przed komisją ma wystąpić sam prezes Toyoty, Akio Toyoda. Zdecydował się on na to po długich wahaniach - początkowo nie chciał przyjechać do USA i wolał wysłać do Kongresu japońskiego szefa operacji koncernu w USA Yoshi Inabę.

Kongresmani ostro atakowali przedstawiciela Toyoty. Demokratyczny przewodniczący komisji Henry Waxman miał do Lentza pretensje, że koncern odrzucił możliwość, iż przyczyną problemów z pedałem przyspieszenia jest wadliwa elektronika w samochodach.

Waxman wysłał list do ministra transportu Raya LaHooda, krytykujący podlegający resortowi Zarząd Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego za niewystarczające reagowanie na sygnały o problemach z Toyotą. LaHood także będzie zeznawać przed komisją.

Przewodniczący powołanej przez Komisję ds. Energii i Handlu podkomisji śledczej, kongresman Bart Stupak zarzucił Lentzowi na przesłuchaniu, że jego firma "wprowadziła w błąd amerykańską opinię publiczną".

Koncernu bronią dealerzy Toyoty, których przedstawiciele też przyjechali do Waszyngtonu, a także reprezentanci fabryk firmy, obawiający się sankcji i zwolnień personelu.

Tymczasem Toyota oświadczyła we wtorek, że w ubiegłym miesiącu sprzedaż jej samochodów wzrosła o 15 procent w porównaniu ze styczniem ub.r. W styczniu informowano już o pierwszych odwołaniach z rynku niektórych samochodów.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Szef Toyoty w USA przeprasza za wady techniczne jej aut

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!