Dotychczasowy dyrektor generalny Forda Mark Fields zostanie zastąpiony przez Jamesa Hacketta, który odpowiadał do tej pory za oddział inteligentnej mobilności w koncernie - informuje w poniedziałek agencja Associated Press.
Zdaniem amerykańskich mediów zarząd koncernu wraz z jego prezesem Billem Fordem są niezadowoleni z działań Fieldsa i ze strategii rozwoju firmy, jaką proponował. Poza nim ze stanowiskami mają się też pożegnać m.in. wiceszef grupy ds. komunikacji Ray Day i wiceprezydent ds. komunikacji dla regionu Azji i Pacyfiku Mark Truby.
Fields pracował dla Forda przez 28 lat i ma w wieku 56 lat przejść na emeryturę - podają źródła AP.
Rzecznik koncernu w Europie odmówił komentarza w sprawie, jak to określił, "spekulacji i plotek".
"Koncentrujemy się na celu jakim jest tworzenie wartości i dochodowego wzrostu" - tłumaczył przedstawiciel Forda.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szykuje się zmiana w kierownictwie w Forda