Na targach w Genewie najnowsze auta pokazały koncerny z Chin myślące już o ekspansji w Unii Europejskiej. Latem, a najpóźniej jesienią w polskich salonach pojawi się chińska marka Brilliance.
- Polska jest jednym z najważniejszych rynków dla nas w całej Unii - mówi Hans-Ulrich Sachs, szef HSO Motors Europe, firmy importującej do Europy Brilliance. W Polsce zaoferuje pełną gamę modeli, od kompaktowego BS2 przez limuzynę BS6 po sportowe coupe BC3. Sachs: - Mamy dystrybutorów w 16 krajach Europy. Do końca roku będziemy mieć w 22. Dziennik "Polska" pisze, że podczas gdy w ub.r. koncern sprzedał w Europie zaledwie 500 aut, w tym planuje sprzedać 4 tys. Będzie to możliwe, bo ceny aut z Chin są konkurencyjne.
Sachs: - Polacy sprowadzili w zeszłym roku milion używanych aut. Jest ogromny popyt na niedrogie samochody - przekonuje. Kompaktowy BS2 kosztuje 12 tys.euro, większy od niego BS4 (konkurent np. Skody Octavii) zaledwie 16 tys. Największym hitem może być model BS6 - luksusowa limuzyna kosztuje 18 tys.euro, czyli trzy razy mniej niż Mercedes Klasy E czy BMW Serii 5. Ceny w Polsce mogą być nawet korzystniejsze, pisze dziennik "Polska".
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.