Dla inwestycji Daimlera w Polsce kadra pracownicza była języczkiem u wagi - uważa Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems, ekspert Polskiej Izby Motoryzacji. W nowej fabryce zatrudnienie ma znaleźć kilkaset osób. Polscy pracownicy przy wysokim poziomie wykształcenia są tańsi od robotników z Europy Zachodniej, a więc zapewniają najlepszą relację ceny do jakości.
- W przypadku nowej fabryki, najprawdopodobniej w Jaworze, języczkiem u wagi mogła okazać się wykwalifikowana kadra pracownicza, której koszty zatrudnienia są u nas relatywnie niższe niż w Europie Zachodniej. W porównaniu na przykład do Niemiec, skąd wywodzi się marka Mercedes, te koszty są średnio trzy razy niższe. Teza, że Polska jest „low-cost country” byłaby jednak mylna, gdyż do naszego kraju dużo lepiej odnosi się określenie „best-cost country”. Polska zapewnia branży Automotive najlepszą relację ceny do jakości – uważa Paweł Gos.
Podkreśla również, że w Polsce mamy spore doświadczenie w produkcji silników. Produkują je już u nas m.in. General Motors Manufacturing Poland (dawna fabryka silników Isuzu w Tychach), zakłady Toyoty w Jelczu-Laskowicach (TMIP) i Wałbrzychu (TMMP) oraz Volkswagen w Polkowicach.
Zdaniem Gosa nasz południowy sąsiad mógł przegrać z dwóch powodów. Po pierwsze, z uwagi na wyższe koszty pracy niż w Polsce. Wynagrodzenia są coraz wyższe, a jednocześnie mamy do czynienia z mniejszą elastycznością rynku pracy z uwagi na nowe pakiety socjalne. Drugą przyczyną może być coraz większe uzależnienie się gospodarki tego kraju od Automotive. Szczególnie w kontekście decyzji Jaguara o budowie wielkiej fabryki samochodów. - Nasycenie inwestycjami motoryzacyjnymi w ostatnim czasie na Słowacji jest już bardzo wysokie, co w przypadku ulokowania tam kolejnej mogłoby skutkować trudnościami w pozyskaniu właściwego i dobrze zmotywowanego personelu do pracy. Na Węgrzech i Rumunii niemiecki koncern ma już swoje fabryki. Poza tym myślę, że rządowi Węgier obecnie zależy na dywersyfikacji, w związku z czym specjalnie nie zabiegał o tego inwestora – uważa Paweł Gos.
Koncern Daimler poinformował, że 500 mln euro to inwestycja w pierwszą fazę fabryki, która ma rozpocząć produkcję w 2019 roku. Nowa fabryka silników powstanie w Jaworze i ma stworzyć kilkaset miejsc pracy. Prawdopodobnie kolejnych kilka tysięcy może powstać w zakładach, które będą na jej rzecz pracowały. Czytaj więcej:
Daimler zainwestuje w Polsce co najmniej 2 miliardy złotych
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: To siła robocza przyciągnęła do nas Daimlera