W poniedziałek ponownie ruszyły wszystkie japońskie fabryki największego na świecie koncernu samochodowego Toyota. Problemy z produkcją były spowodowane brakiem części i wstrzymaniem wystarczającej ilości energii. Przestoje były spowodowane niedawnym katastrofalnym trzęsieniem ziemi. Co prawda nie spowodowało on zniszczeń w samych fabrykach ale doprowadziło do zniszczeń w części japońskich siłowni jądrowych.
W efekcie część fabryk na macierzystych wyspach koncernu była zmuszona ograniczyć produkcję, inne musiały ją wręcz zatrzymać.
Jak twierdza analitycy pomimo ponownego rozpoczęcia produkcji – choć na mniejsza niż przed trzęsieniem ziemi skalę - powrót do sytuacji sprzed kataklizmu zajmie jeszcze długie miesiące.