Związek Dealerów Samochodów (ZDS) zwrócił się do Ministerstwa Środowiska o zajęcie stanowiska w skomplikowanej prawnie kwestii jak przepisy rozporządzenia o lakierach wodnych mają się do przepisów rozporządzeń dotyczących emisji z instalacji.
Rzecz idzie o interpretację przepisu par. 1 ust. 4 rozporządzenia o lakierach wodnych i wyłączenia w nim zawartego. Po rozpoczęciu akcji pojawiły się bowiem opinie z "branży warsztatów niezależnych", że dyrektywa o lakierach wodnych jest tak naprawdę tylko tzw. dyrektywą produktową, czyli wprowadzającą obowiązek prawidłowego oznakowania produktów przez producentów oraz dystrybutorów lakierów, podczas gdy zakłady lakiernicze mogą lakierować czym chcą, a jedynym warunkiem jest zmieszczenie się w normach określonych w wydanym im pozwoleniu na emisję. ZDS podnosi, że nigdy nie zgadzał się z takim stanowiskiem, ponieważ po pierwsze nie wynika ono z przepisów prawa, a po drugie sprawiałoby że cała dyrektywa i polskie rozporządzenie byłyby pozbawione sensu (istniałby bowiem obowiązek produkcji wyłącznie lakierów wodnych bez obowiązku ich stosowania, czyli nie wiadomo dla kogo), czytamy w informacji ZDS.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Trwa batalia o stosowanie lakierów wodnych