Fiat potrzebuje więcej czasu na analizę inwestycji w regionie EMEA, w tym w Polsce - czytamy w "Pulsie Biznesu". Oznacza to, że inwestycja za 2 mld zł w tyskiej fabryce Fiata opóźni się.
Fiat miał odebrać zezwolenie na inwestycję w strefie przed 1 lipca. Teraz w przesłanym do Silvii Vernetti odpowiedzialnej za rozwój w grupie Fiat piśmie, koncern informuje, że potrzebuje więcej czasu na przeanalizowanie wszystkich inwestycji, w tym w Polsce. Dlatego nie podejmie ostatecznej decyzji o inwestycji do końca czerwca.
Cytowani przez "PB" przedstawiciele producenta samochodów, szczegóły odnośnie inwestycji będą podawane do wiadomości w chwili, gdy proces uruchomienia produkcji konkretnego modelu będzie gotowy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tyska inwestycja Fiata z poślizgiem