Amerykańskie Ministerstwo Skarbu przejmie aż 70 procent udziałów w największym koncernie samochodowym General Motors na podstawie najnowszego planu ratowania firmy.
Pozostałymi 30 procentami udziałów w GM podzielą się: zrzeszający jego załogę związek zawodowy pracowników przemysłu samochodowego (UAW) oraz posiadacze obligacji GM. Część udziałów dostanie też rząd Kanady w zamian za pożyczkę 9 mld dolarów.
Administracja prezydenta Baracka Obamy zapewnia, że przejmuje tylko tymczasową kontrolę nad General Motors, i to "niechętnie". GM było niegdyś "flagowym okrętem" amerykańskiej gospodarki, który jednak od kilku lat ponosił straty, rosnące lawinowo wskutek ostatniego kryzysu ekonomicznego.
Firmą - jak się informuje - nie mają kierować funkcjonariusze rządowi, lecz nadal zawodowi menedżerowie, którzy będą podejmować decyzje o kontraktach, produkcji czy zamykaniu fabryk.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: USA: rząd przejmie większościową kontrolę nad General Motors