- Lokalizacja w Stargardzie Szczecińskim jest bardzo poważnie rozpatrywana przez koncern - zapewnił na środowej konferencji prasowej marszałek Olgierd Geblewicz. I poprosił o cierpliwość.
Informację o tym, że Stargard Szczeciński jest na liście miast rozpatrywanych przez Volkswagena, podał w grudniu "Puls Biznesu".
- Decyzja w tej sprawie ciągle nie zapadała, ale lokalizacja w Stargardzie Szczecińskim jest bardzo poważnie rozpatrywana przez koncern. Zarząd województwa, władze Stargardu i Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna wspólnie pracują nad uatrakcyjnieniem oferty - mówił marszałek Olgierd Geblewicz podczas środowej konferencji podsumowującej pierwsze w 2014 r. spotkanie zarządu. Chwilę później dodał:
- Mamy świadomość, że decyzja inwestora będzie wynikiem wyłącznie kalkulacji ekonomicznej, na którą wpływ będą miały również czynniki niezależne od władz miasta i regionu.
Zapowiedział, że w ciągu najbliższych tygodni nie będzie mógł udzielić szerszych informacji w tej sprawie.
Kilka dni wcześniej wicemarszałek Jarosław Rzepa informował, że inwestor zrezygnował z lokalizacji w Zachodniopomorskiem. W "Kawiarence Politycznej" Radia Szczecin tłumaczył, że "pod względem dostępności dostawców części nie jesteśmy w stanie przebić Wielkopolski".
Podczas środowej konferencji wicemarszałek Andrzej Jakubowski ogłosił też, że województwo zachodniopomorskie zakończyło kontraktację w ramach programu Jessica. 30 grudnia podpisano ostatnią umowę.
- Stanęliśmy na pierwszym miejscu podium w Europie. Jako pierwszy samorząd województwa wykorzystaliśmy pełną alokację łącznie z odsetkami, czyli ponad 145 mln zł - mówi Jakubowski.
Fundusz Jessica gwarantuje pożyczki na preferencyjnych warunkach, dzięki którym można rewitalizować przestrzenie miejskie. Szczecińskie inwestycje prowadzone dzięki Jessice to m.in. przebudowa Starej Rzeźni i kina Kosmos
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Volkswagen myśli o fabryce w Stargardzie?