Sprawdzenie poziomu paliwa, zdalne uruchomienie silnika lub zablokowanie samochodu za pomocą aplikacji w telefonie - to tylko niektóre z funkcji Volvo On Call, które ruszy w Polsce 6 lutego. System samoczynnie wezwie służby ratunkowe na miejsce wypadku, jeśli w aucie dojdzie do aktywacji poduszek powietrznych. Przez pierwsze 3 lata korzystanie z usługi jest bezpłatne.
Historia Volvo On Call sięga 2001 roku. Początkowo jedyną funkcją systemu było automatyczne wzywanie służb ratunkowych na miejsce wypadku samochodu. Najpierw usługę wdrożono w Szwecji. Łatwo sobie wyobrazić, że samotnie podróżujący kierowca, który uległ poważnemu wypadkowi na rzadko uczęszczanej drodze musiałby długo czekać na kogoś, kto wezwie pomoc. Nawet jeśli kierowca stracił przytomność, system Volvo On Call powiadamiał operatora, który wzywał pomoc. W kolejnych latach usługę wprowadzono w USA, Wlk.Brytanii i we Włoszech, a od 2006 r. rozwiązanie zaczęto wykorzystywać w wielu krajach europejskich. Jednak wraz z postępującą popularnością telefonów komórkowych i lokalizacji GPS system zaczął tracić na popularności. Myślano nawet o zarzuceniu tego projektu. Nastąpił jednak przełom, gdy system rozszerzono o aplikację, za pomocą której można sterować wieloma funkcjami auta. Było to w 2011 r.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Volvo On Call startuje w Polsce