To niedobrze, gdy z powodu kryzysu koncern samochodowe chcą zamykać dobre fabryki, bo znajdują się poza krajem matką - uważa Günter Verheugen, Komisarz Unii Europejskiej ds. przemysłu i przedsiębiorczości.
Dla Verheugena przy obecnym nadmiarze mocy produkcyjnych w przemyśle samochodowym zrozumiałe jest, że producenci aut chcą je zmniejszać. - Niebezpieczne jest jednak to, że chcą likwidować nie zawsze najgorsze fabryki, tylko te które są położone w innych krajach - przyznał Verheugen.
W branży samochodowej coraz więcej mówi się o nadpodaży samochodów. Obecne moce produkcyjne są zbyt duże. Oznacza to potrzebę zamknięcia części fabryk. I tu pojawiły się tendencje protekcjonistyczne. Francja - na szczęście się już wycofała - chciała likwidacji fabryk poza swoimi granicami. W innym przypadku pomoc finansowa dla koncernów samochodowych mogłaby nie zostać przyznana.
Komisarz Günter Verheugen odwiedził w sobotę Śląsk, gdzie dyskutował z przedstawicielami gliwickich i śląskich władz, przedstawicielami Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz biznesmenami. Wizyta stanowiła preludium Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który odbędzie się w Katowicach, w dniach 15-17 kwietnia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W branży samochodowej widoczne zapędy protekcjonistyczne