Waymo - firma zajmująca się rozwojem autonomicznych samochodów działająca w holdingu Alphabet Inc. (Google) - zaprasza zwykłych ludzi, by odbywali podróże w autonomicznych minivanach. Ich reakcja na przejażdżkę bez kierowcy jest tyleż bezcenna, co niespodziewana.
Uczestnicy programu Google'a nie okazywali lęku przed jazdą bez kierowcy. Sondaże pokazują jednak, że wiele osób ma dystans do samochodów autonomicznych, mimo że teoretycznie są bezpieczne.
Niedawno auto bez kierowcy testował dziennikarz WNP.PL Piotr Myszor. Oto jego wrażenia:
Siedząc za kierownicą, którą auto samo kręci i wiezie pasażera tam, gdzie samo chce, człowiek czuje się dziwnie. Najgorsze jest zaufanie samochodowi, że choć teraz jedzie prosto na latarnię, w odpowiedniej chwili skręci.
Oddanie swojego życia w ręce skomplikowanej i często niezrozumiałej technologii jest trudne do zaakceptowania. Dlatego tak ważna jest edukacja publiczna, co prezentując powyższe wideo czyni Waymo.
Firma ma obecnie w swojej flocie 600 minivanów Chrysler Pacific, z których część jest wykorzystywana w programie Early Rider. Waymo ma również pojazdy testowe jeżdżące po drogach publicznych w San Francisco, Atlancie, stanach Waszyngton i Michigan.
Co ciekawe, podczas kręcenia promującego autonomiczną jazdę wideo, dla pewności, pracownik Waymo i operator kamery byli w pojazdach, choć nie na miejscu prowadzącego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W pełni autonomiczne minivany Waymo już usypiają ludzi - w czasie jazdy!