W Hamburgu na północy Niemiec powstaje największa na świecie flota samochodów Toyoty napędzanych ogniwami paliwowymi - poinformował we wtorek japoński koncern. Odbiorcą pojazdów jest niemiecki serwis ridesharingowy CleverShuttle, który zamówił 35 egzemplarzy.
- CleverShuttle to założony 3 lata temu startup, który działa od 2016 roku w Berlinie, Lipsku i Monachium.
- Jedną z ważniejszych grup klientów serwisu są pasażerowie pociągów, chcący skorzystać z transportu na stację kolejową lub ze stacji.
- CleverShuttle wybrał technologię ogniw paliwowych Toyoty do swojej floty w Hamburgu.
Do tej pory CleverShuttle otrzymało 20 samochodów, pozostałe mają dotrzeć w najbliższych miesiącach. Serwis korzysta tylko z wodorowych samochodów Mirai.
CleverShuttle to założony 3 lata temu startup, który działa od 2016 roku w Berlinie, Lipsku i Monachium. Zbudowany przez niego system łączenia kierowców firmy z kilkoma klientami naraz poprzez aplikację mobilną działa dzięki innowacyjnemu algorytmowi - podkreślono w komunikacie.
Czytamy w nim też, że jedną z ważniejszych grup klientów serwisu są pasażerowie pociągów, chcący skorzystać z transportu na stację kolejową lub ze stacji. Dzięki aplikacji mobilnej grupa osób, które zmierzają w podobnym kierunku, zostanie przewieziona jednym samochodem. Koszty przejazdu będą nawet o 40 procent niższe niż taksówki - podkreślono.
- Bardzo nas cieszy, że CleverShuttle wybrał technologię ogniw paliwowych Toyoty do swojej floty w Hamburgu. To dowodzi, że transport samochodowy, ochrona klimatu i dbanie o czystość powietrza mogą iść w parze. Razem z CleverShuttle stworzyliśmy relację opartą na innowacyjności i przemyślanych technologiach - ocenia szef Toyoty w Niemczech Tom Fux.
- Chcemy, aby po ulicach poruszało się jak najwięcej bezemisyjnych samochodów. Wodór i ogniwa paliwowe stanowią istotną alternatywę dla aut elektrycznych, komplementarną wobec nich. W ostatnich miesiącach liczba publicznych stacji tankowania wodoru niemal się podwoiła - powiedział parlamentarny sekretarz stanu przy ministrze transportu Niemiec Enak Ferlemann.
Mirai to średniej wielkości sedan, który zadebiutował w Europie w 2015 roku. Jest napędzany ogniwami paliwowymi, które na pokładzie auta produkują prąd do zasilania silnika elektrycznego o mocy 154 KM. Energia powstaje w wyniku reakcji wodoru i tlenu w obecności katalizatora, a jej jedynym produktem ubocznym jest woda.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W tym mieście powstaje największa flota wodorowych samochodów Toyoty