Wałbrzych przygotował pakiet antykryzysowy. Miasto będzie pomagać firmom i mieszkańcom, którzy zostali bez pracy Władze przygotowały pakiet antykryzysowy. Chcą działać w kilku sferach, m.in. inwestycji, pomocy przedsiębiorcom i promocji zatrudnienia.
Serwis "e-walbrzych" dowiedział się nieoficjalnie, że zwolnionych zostało już kilkadziesiąt osób pracujących w wałbrzyskiej Faurecii. Dostawca podzespołów dla fabryk samochodów działa również w Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Rozwiązane zostały umowy z kilkoma firmami pośredniczącymi w zatrudnianiu. Firma nie komentuje jednak oficjalnie ruchów w spółce.
Wałbrzych chce przygotować się na kryzys. Zamierza m.in. częściej niż do tej pory monitorować rynek pracy, tak by na bieżąco wiedzieć, co można zaoferować bezrobotnym i szybciej reagować na potrzeby rynku. Miasto chce się również dokładniej przyjrzeć, jak spływają podatki od nieruchomości dla firm. Planowane są także spotkania z przedsiębiorcami, by omówić sytuację i ustalić, jakiej pomocy potrzebują. - Bardziej intensywne będą też działania promocyjne na rzecz przedsiębiorczości, samozatrudnienia - wyjaśnia Ewa Frąckowiak, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu. Niedługo zostanie również przygotowana dokładna oferta dla absolwentów. Znajdą się w niej szkolenia, staże zawodowe. Ponadto Powiatowy Urząd Pracy w Wałbrzychu chce, w porozumieniu ze szkołami wyższymi, uruchomić "Akademicki pre-inkubator przedsiębiorczości".
W mieście planowana jest budowa dwóch galerii handlowych "Victoria" i "Galeria 7". - Realizacja tych inwestycji podtrzyma koniunkturę na rynku materiałów budowlanych, lokalnych firm wykonawczych. Przyrost miejsc pracy w związku z inwestycjami powinien wynieść ok. 400 miejsc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wałbrzych: na kłopoty, pomoc miasta