30 tysięcy pracowników koncernu Fiat we Włoszech rozpoczęło w poniedziałek przymusowy dwutygodniowy urlop, za który dostaną 80 procent pensji. Powodem przestoju w fabrykach jest raptowny spadek zamówień.
W styczniu zamówienia na samochody Fiata spadły o 50 procent w porównaniu z trzema ostatnimi miesiącami zeszłego roku.
Jako podstawowy powód tego stanu rzeczy wskazuje się rezygnację rządu Silvio Berlusconiego z utrzymania także w tym roku specjalnych bodźców finansowych w postaci ulg dla klientów kupujących nowe auta. Wprowadzono je w celu ratowania przemysłu motoryzacyjnego w związku ze światowym kryzysem. Fiat przyznał, że decyzja ta będzie miała istotny wpływ na jego tegoroczne cele.
Sprawa ulg stała się w ostatnich dniach elementem przetargowym w rozmowach między rządem a firmą w sprawie przyszłości przeznaczonej przez dyrekcję Fiata do likwidacji w 2011 roku fabryki w Termini Imerese na Sycylii. Mimo nalegań strony rządowej, oferującej dalsze bodźce finansowe, a także żądań związków zawodowych koncern nie odstąpił od planów zamknięcia całkowitej nierentownej filii na Sycylii i nie wyraził zainteresowania przedłużeniem ulg.
Dyrekcja w Turynie powtórzyła w poniedziałek, że swych zamiarów nie zmieni.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Włochy. 30 tys. pracowników Fiata na przymusowym urlopie