Mimo, że włoski koncern zawarł z Chryslerem alians, to podobnie jak jego amerykańskiemu partnerowi, nie przeszkadza mu to w podejmowaniu współpracy z innymi producentami - w tym przypadku z koncernem BMW.
Umowa zakłada wykorzystanie przez Fiata czterocylindrowych silników benzynowych i diesla myśli technicznej BMW. Z kolei bawarski koncern ma mieć możliwość wykorzystania dla własnych potrzeb nowo opracowanej płyty podłogowej włoskiego koncernu, o nazwie C-Evo, na której oparta zostanie m.in. następczyni Alfy Romeo 147.
Jeśli początkowa współpraca ułoży się po myśli obu stron, istnieje duża szansa na jej kolejne owoce, a to może oznaczać m.in. wspólną płytę podłogową dla następcy Fiata Grande Punto, nowego modelu Alfy Romeo czy nawet następnej generacji BMW serii 1.
Pojawiają się też głosy, iż Fiat i BMW myślą nad wspólnym opracowaniem małego auta miejskiego, którego średnie zużycie paliwa ma wynieść 2,4 l/100 km. Co więcej, efektem tego ma być wskrzeszenie dwóch historycznych modeli - Fiata Topolino i BMW Isetty.