Sprzedaż nowych ciągników rolniczych wynikająca z rejestracji w pierwszym półroczu 2009 r. była o 25,54% wyższa niż przed rokiem. Na tle Europy Zachodniej borykającej się z załamaniem sprzedaży, sięgającym 10% sytuacja w Polsce wygląda imponująco - podaje agencja Martin & Jacob, ekspert rynku rolnego.
Mariusz Chrobot, dyrektor projektu AgriTrac - monitoringu sprzedaży ciągników rolniczych, podkreśla, że w Polsce następuje odmładzanie parku maszynowego, głównie przy pomocy dopłat z funduszy europejskich. W lipcu ARiMR finalizowała zawieranie umów o przyznanie pomocy finansowej z rolnikami, którzy w 2007 r. złożyli wnioski o uzyskanie wsparcia. Jednocześnie zakończył się drugi nabór wniosków. Rząd chce ponadto, aby pomoc trafiła również do niewielkich gospodarstw, a tych jest w Polsce najwięcej. Zgodnie z planowanymi zmianami jeden wniosek będzie mogło złożyć kilka osób. Perspektywa dla rynku maszyn i urządzeń rolniczych jest więc obiecująca.
Pozytywnym aspektem jest również malejący udział ciągników importowanych. W stosunku do pierwszego półrocza 2008 r., w kraju zarejestrowano 2 056 ciągników mniej - zanotowano więc spadek o blisko 1/4. Wśród rolników wzrasta zainteresowanie nowymi ciągnikami o większej mocy, tj. posiadających 90 KM i więcej.
Największe wzrosty sprzedaży utrzymują marki koncernu CNH. Ciągniki New Holland wybrane zostały przez największą liczbę rolników (1 660 szt.; + 128,02%). Marka Case IH awansowała na III pozycję (772 szt.; +127,73%). Dobre wyniki ma czeski Zetor, który wybierany jest przez co piątego rolnika (1 493; +24,83%).