Europejskie Stowarzyszenie Producentów Pojazdów Samochodowych (ACEA) domaga się bardziej realistycznego i zrównoważonego podejście do polityki emisji CO2, po wczorajszym głosowaniu przez Komitet ochrony środowiska Parlamentu Europejskiego.
Dziś europejski przemysł motoryzacyjny dostarcza pojazdy o najwyższych na świecie wskaźnikach z zakresu ochrony środowiska i bezpieczeństwa. Ponadto istniejące cele emisji CO2 europejskich do 2015 r. i te zaproponowane do 2020 r. są najbardziej rygorystyczne na świecie, daleko bardziej trudne do spełnienia, niż w USA, Chinach i Japonii.
Niestety, sprzedaż i zatrudnienie w tym sektorze mają tendencję malejącą od ponad sześciu lat. „Ten rok nie przyniesie przełamania tej tendencji, jak pokazują dane po pierwszym kwartale, który był najgorszym od wielu lat” - dodał Hodac.
Według niego, w tak trudnych warunkach gospodarczych sektora, wynik głosowania w komisji PE „wysłał niepokojący sygnał dla przyszłości przemysłu w Europie”. Może to pociągnąć wzrost kosztów produkcji samochodów w Europie, pogarszając warunki konkurencyjności.