Siedmiu mężczyzn podejrzanych o kradzieże samochodów i paserstwo zatrzymali policjanci; pięciu podejrzanych zostało już tymczasowo aresztowanych - podał zespół prasowy śląskiej policji.
W ręce policjantów zwalczających przestępczość samochodową wpadło siedmiu mężczyzn w wieku od 34 do 43 lat, pochodzących z Katowic i okolic tego miasta. Grupa od ponad pól roku działała na terenie Śląska i województw ościennych. Jej członkowie kradli przede wszystkim volkswageny, audi i skody.
Policjanci, którzy dotarli do pięciu złodziejskich "dziupli" i dwóch miejsc demontażu aut, przejęli specjalistyczny sprzęt elektroniczny, za pomocą którego złodzieje pokonywali zabezpieczenia pojazdów. Dzięki niemu sprawcy praktycznie w kilka minut uruchamiali dowolny typ auta wymienionej marki - mówią policjanci.
Wśród odzyskanych samochodów są: skody octavie, różne modele volkswagenów, audi A3, opel vectra, daewoo matiz i peugeot partner. Łączną wartość pojazdów zabezpieczonych w złodziejskich "dziuplach" oszacowano na około 220 tys. zł. Policjanci przypuszczają, że grupa mogła dokonać kilkudziesięciu innych kradzieży samochodów.
Za kradzieże, włamania i paserstwo przestępcy mogą trafić za kratki nawet na 10 lat. Dalsze postępowania w tej sprawie prowadzić będą policjanci z Myszkowa i Zabrza.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Auta na południu Polski nieco bezpieczniejsze