Przygotowując się na skutki Brexitu BMW wzmacnia logistykę zapewniając sobie opcję transportu powietrznego do Wielkiej Brytanii - poinformował w środę dyrektor generalny niemieckiego koncernu motoryzacyjnego Harald Krueger.
"Podjęliśmy też wysiłki w celu zagwarantowania dostaw powietrznych" - mówił szef BMW odnosząc się do pytania o szczegóły planu awaryjnego.
Przedstawiciele koncernu wielokrotnie podkreślali, że mają nadzieję, iż Wielka Brytania pozostanie częścią wspólnego rynku UE. Jednocześnie firma przygotowuje strategię na wypadek tzw. twardego Brexitu.
Obecnie niemiecki koncern produkuje większość samochodów, należącej do niego, marki Mini w Oxfordzie na południu Anglii. Działalność tamtejszej fabryki jest w dużej mierze oparta na elementach importowanych z Niemiec. W Oxfordzie powstało w ubiegłym roku ok. 60 proc. z ponad 378 tys. egzemplarzy Mini.
Termin Brexitu zaplanowany jest na 29 marca 2019 roku, jednak rozmowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE wciąż trwają. Zarówno Parlament Europejski i Rada UE, jak i brytyjski parlament muszą jeszcze umowę o Brexicie zatwierdzić. Obie strony wciąż nie mogą się porozumieć w sprawie prawnych zabezpieczeń niezbędnych do uniknięcia powrotu tzw. twardej granicy pomiędzy Irlandią Północną a Irlandią.