Polskie autobusy Solaris jeżdżą po Niemczech i Słowacji. Niebawem pojawią się też w Dubaju i kolejnym niemieckim mieście - Bremie. Z kolei produkowane w Polsce autobusy koncernu MAN jeżdżą między innymi po miastach Niemiec i Szwajcarii.
Produkcję autobusów w Polsce napędza rosnący eksport. W zeszłym roku z naszego kraju wyjechało blisko 2,4 tys. autobusów (o 25 proc. więcej niż w 2006 roku). Na koniec roku eksport wzrośnie o kolejne 20 proc. Najwięcej eksportujemy autobusów miejskich.
W Polsce swoje największe zakłady produkujące autobusy na całą Europę mają szwedzkie Volvo i Scania oraz niemiecki MAN, który jest liderem polskiego rynku. W tym roku MAN wyprodukuje w Polsce 1001 autobusów, czyli o około 10 proc. więcej niż w 2006 roku. W zeszłym roku MAN wyeksportował 86 proc. autobusów. Drugi na polskim rynku koncern Volvo w zeszłym roku wysłał na eksport 98 proc. wyprodukowanych we Wrocławiu pojazdów, głównie do Niemiec, Szwecji, Szwajcarii i Francji. Jak mówi Joanna Waszkiewicz z Volvo, w tym roku eksport autobusów w Volvo powinien oscylować wokół 95 proc., a produkcja będzie podobna jak w 2006 roku.
Polski Solaris w 2007 roku chce zwiększyć produkcję o ponad 20 proc. Jak mówi Mateusz Figaszewski, przedstawiciel firmy Solaris, tegoroczna prognoza zakłada produkcję na poziomie 800 autobusów. Działający w podpoznańskim Bolechowie Solaris na rynki zagraniczne wysyła 80 proc. produkcji. W tym roku dostarczy 40 autobusów do Bremy i 225 do Dubaju. Kontrakt ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi opiewa na 112 mln euro, a z Bremą na 11 mln euro.
Należące do Grupy Zasada zakłady Jelcz i Autosan nie zamierzają zwiększyć ani produkcji, ani eksportu, który w obu zakładach wynosi zaledwie 1 proc. Po pierwszym półroczu Jelcz wyprodukował 49, a do końca roku w fabryce powstanie kolejne 100 autobusów. Autosan po 6 miesiącach tego roku wyprodukował 76, a do końca roku też wypuści 100 autobusów.