To Cablelettra jest spółką z branży automotive, którą bada obecnie Boryszew - twierdzą "Dziennik Gazeta Prawna" i "Puls Biznesu".
Włoska firma potknęła się na inwestycjach w turystykę i teraz syndyk wyprzedaje jej aktywa. Według "DGP" Boryszew jest zainteresowany całym majątkiem włoskiej grupy, która w 2009 r. miała 150 mln euro przychodów.
Jeśli Boryszew, który kupił niedawno Maflow, przejmie włoską firmę, to stanie się gigantem w branży automotive.
Boryszew nie chciał potwierdzić informacji obu dzienników. Roman Karkosik, główny akcjonariusz spółki, powiedział jedynie "Pulsowi Biznesu", że badana firma to podmiot, który upadł z powodów leżących poza jego core businessem.
Cablelettra ma 16 zakładów na całym świecie, z czego jeden z Mikołowie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Boryszew chce przejąć włoskie Cablelettra?