Z powodu wprowadzenia z początkiem stycznia wyższej akcyzy w górę poszybowały już ceny nowych samochodów z silnikami powyżej 2 litrów.
Na 5% podwyżkę zdecydowały się już Mercedes, BMW, Volvo i Volkswagen. - Wprowadziliśmy podwyżkę, bo wynika ona wprost z rozporządzenia podwyższającego podatek akcyzowy - tłumaczy Ewa Łabno-Falęcka z Mercedes-Benz Polska. Nie wyklucza ona również dalszych podwyżek. - Gdyby do nich doszło w kolejnych miesiącach, przyczyn należałoby szukać w dalszym osłabieniu kursu złotego wobec euro.
Kulczyk Tradex z powodu taniejącego złotego podniósł ceny Audi. Co ciekawe, podwyżki wyniosły aż 11% i dotyczyły wszystkich sprzedawanych przez firmę modeli, nawet tych z mniejszymi silnikami. - Wynika to z niekorzystnego kursu euro wobec złotego - mówi Leszek Kempiński z Kulczyk Tradex. Ceny w Audi opierają się na tzw. miesięcznym wskaźniku korekty kursowej. Wskaźnik wyliczany jest na początku każdego miesiąca i szybko przekładany na cenniki.
Ceny wzrosły także w salonach Toyoty - średnio o 1%. Jednak w lutym i marcu ma dojść do kolejnych podwyżek - pisze "WSJ". W sumie pod koniec I kw. za auta Toyoty trzeba będzie zapłacić 3-4% więcej niż w grudniu ub.r.
Niewykluczone, że wkrótce dowiemy się o podwyżkach u kolejnych dealerów, do których dopiero spływają informacje o nowych cennikach. Wg Wojciecha Drzewieckiego, szefa instytutu Samar, jeżeli nawet w styczniu nie dojdzie do podwyżek na masową skalę, to nie ma wątpliwości, że stanie się tak w kolejnych miesiącach bo wtedy skończą się zapasy rocznika 2008.