Nagłe spowolnienie sprzedaży samochodów w Chinach i Indiach grozi zmniejszeniem w tym roku światowego rynku. Los producentów będzie w Chinach trudniejszy.
Drożejące ropa i surowce nakręciły z kolei sprzedaż w zasobnych w surowce krajach Bliskiego Wschodu, Rosji i Brazylii, ale nie wystarczyło to do wyrównania strat, czytamy w "Rz".
- Chiński rynek jest niemal trzykrotnie większy od rosyjskiego, więc każdy spadek o 1% wymagałby poprawy w Rosji o 3% - wyjaśnia Adam Jonas, analityk motoryzacji w Morgan Stanley. Bank ten przewiduje zmniejszenie sprzedaży aut na świecie w tym roku o 0,3%, do 58,1 mln sztuk, choć na początku roku zakładał wzrost o 3,5%.
Standard & Poor’s ocenia, że rosnąca konkurencja w krajach BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny) już zaczyna zmniejszać rentowność producentów. W krótkim czasie Chiny z najbardziej lukratywnego rynku stały się najbardziej konkurencyjnym. Podobnie może być w Rosji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chiny stopują światowy moto-rynek