Przemysł motoryzacyjny popiera ograniczenie redukcji emisji CO2. Jeżeli jednak wprowadzone zostaną w tym zakresie zbyt wysokie normy, to samochody mogą podrożeć o 4-7 tys. euro - przekonuje Antonio Francavilla, dyrektor generalny General Motors Manufacturing Poland.
- Przemysł motoryzacyjny wspiera ideę redukcji emisji CO2 przez samochody, ale nie jestem pewien, czy potrzebujemy w tej sprawie drastycznych posunięć, potrzebujemy więcej czasu aby dostosować się do nowych uwarunkowań. Jeżeli mamy osiągnąć cel, o jakim mówi się w propozycji dyrektyw unijnych, to koszt produkcji wzrósłby od 4 do 7 tys. euro na jeden samochód. Można to zrobić, tylko kto za to zapłaci? - mówił Antonio Francavilla, dyrektor generalny General Motors Manufacturing Poland podczas Regionalnego Forum Biznesu Ernst & Young w Katowicach. Partnerem merytorycznym Forum był Miesięcznik Gospodarczy "Nowy Przemysł".
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy samochody podrożeją o 4-7 tys. euro za sztukę?