60 proc. przedsiębiorców działających w branży motoryzacyjnej ocenia, że Polska przez okres kolejnych 5-10 lat będzie bardzo atrakcyjnym rynkiem do lokowania nowych inwestycji. Szczególnie ważnym czynnikiem przyciągającym inwestorów jest rynek pracy, cechujący się dostępnością wykwalifikowanej i efektywnej siły roboczej o wysokiej jakości usług oraz kadrą kierowniczą o wysokim potencjale rozwoju. Mówi o tym raport Deloitte przygotowany specjalnie na Europejski Kongres Gospodarczy 2012.
- Podmioty upatrujące w inwestycjach sąsiednich państw szansy na własny rozwój, to najczęściej jednostki, które w ramach lokalnie prowadzonej działalności w Polsce są albo planują być dostawcami producentów na rynkach węgierskim, czeskim czy słowackim. Natomiast głosy tych, którzy widzą w tych decyzjach zagrożenie dla polskiego rynku to najczęściej przedsiębiorcy, którzy zauważyli, że dana inwestycja spowodowała również ulokowanie w kraju producenta finalnego nowych zakładów poddostawców. A to już oznacza ryzyko spadku popytu na komponenty produkowane w Polsce, mówi Marek Turczyński, partner w dziale audytu Deloitte.
Najwięcej zagrożeń dla sektora, przedsiębiorcy widzą w elastyczności rynku pracy - niemal połowa badanych jest zdania, że obszar ten wymaga zmian i dostosowania do potrzeb rynku. Praktyka potwierdza, że każdorazowa decyzja przedsiębiorcy o zatrudnieniu pracownika jest gruntownie analizowana, ponieważ likwidacja miejsca pracy to znaczny koszt dla spółki. Jednocześnie bardzo pozytywnie oceniany jest polski rynek pracy w kontekście dostępności wykwalifikowanej siły roboczej, (43% pozytywnych wskazań), jakości i efektywności pracy (23%) oraz poziomu wykształcenia i potencjału kadry kierowniczej (20%).
- Taka ocena jest niezmiernie istotna, ponieważ zmiany w tych obszarach są najbardziej czasochłonne i trudne do przeprowadzenia. Powinniśmy mieć także większą świadomość, że absolwenci zarówno szkół zawodowych, jak i uczelni wyższych, to przyszłe kadry pracownicze obecnych i kolejnych podmiotów gospodarczych. Zatem już teraz warto postawić na upowszechnienie efektywnej i dynamicznej współpracy podmiotów edukacyjnych z gospodarczymi, by absolwenci byli lepiej przygotowani do wymagań rynku pracy, dodaje Tomasz Pałka, menedżer w dziale doradztwa podatkowego Deloitte.
Najważniejsze dla respondentów okazały się wskaźniki ekonomiczne - tj. wzrost gospodarczy, poziom zamożności i zadłużenia, rynki finansowe (29% wskazań) oraz czynniki polityczno-prawne czyli stabilność przepisów prawnych, stopień ingerencji władzy w gospodarkę (32%). Kluczowe znaczenie mają więc obszary, na które największy wpływ ma państwo. Dlatego w gestii ustawodawcy i otoczenia biznesowego pozostaje świadome kształtowanie środowiska przyjaznego przedsiębiorcom i potencjalnym inwestorom.
Z perspektywy sektora motoryzacyjnego, polski rynek lokalny w większości związany jest nie tyle z samymi producentami samochodów, ale przede wszystkim z dostawcami różnych części i komponentów. 73% uczestników badania Deloitte potwierdza, że w tzw. bliższym otoczeniu gospodarczym najbardziej cenią sobie właśnie współpracę z dostawcami. Natomiast elementem najbardziej niepokojącym i najtrudniejszym jest kooperacja z lokalną społecznością i samorządem terytorialnym, który w ocenie 1/3 badanych został wskazany jako najmniej satysfakcjonujący czynnik wpływający bezpośrednio na działalność w sektorze motoryzacyjnym. Samorząd terytorialny powinien więc ich zdaniem zwiększyć wysiłki na rzecz przyciągania inwestorów oraz udzielania pomocy tym, którzy już działają na jego obszarze.
Raport Deloitte dotyczący postrzegania polskiej oraz środkowo-europejskiej gospodarki przez przedstawicieli sektora motoryzacyjnego i firm bezpośrednio współpracujących z tym sektorem powstał na podstawie zapisów z 71 ankiet przeprowadzonych podczas konferencji MotoIdea 2012, która odbyła się 17-18 kwietnia br. w Zakopanem.
Pełne wyniki badania Deloitte zostaną zaprezentowane podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego, na potrzeby którego powstało niniejsze opracowanie.
Część "motoryzacyjna" Kongresu obejmuje dwie sesje w dn. 16 maja w hotelu Qubus.
W godz. 9.00-11.00 nt.:
E-mobility i nowe technologie
- Segment B&R wobec nowych wyzwań
- Efektywne, niskoemisyjne napędy, przyjazne materiały
- Normy i regulacje prawne wspierające nowe trendy
Udział w sesji zapowiedzieli:
Jakub Faryś - prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego; Grzegorz Grabowski - dyrektor handlowy, PKP Energetyka SA; Krzysztof Karolczyk - dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju, Fortum Power and Heat Polska; Konrad Makomaski - prezes Impact Clean Power Technology SA; Jacek Pawlak - prezydent, Toyota Motor Poland Sp. z o.o.; Arkadiusz Tomala - dyrektor zarządzający, Mitsubishi Motors Corporation; Paweł Wideł - dyrektor ds. relacji z Rządem, General Motors Manufacturing Poland Sp. z o.o. Dyskusję poprowadzi: Łukasz Bąk, Dziennik Gazeta Prawna
W godz. 14.00-16.00 nt.:
Główne rynki motoryzacyjne świata - siła, hierarchia, perspektywy
- Jak zapewnić konkurencyjność produkcji samochodów w Europie?
- Rynek automotive w Europie - atrakcyjność kooperacyjna dla producentów aut
Udział w sesji zapowiedzieli:
Wiesław Cieśla - pełnomocnik prezesa ds. kluczowych klientów, Solaris Bus & Coach SA; Jakub Faryś - prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego; Grażyna Henclewska - podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki; Andrzej Korpak - dyrektor generalny, General Motors Manufacturing Poland Sp. z o.o.; Jacek Pawlak - prezydent Toyota Motor Poland Sp. z o.o.; Marek Pol - prezes POL-MOT Auto SA; Krystian Poloczek - właściciel Iberia Motor Capital Group; Leszek Waliszewski - prezes FA Krosno SA; Rafał Wyszomirski - prezes, dyrektor Nexteer Automotive Poland. Dyskusję poprowadzą: Marek Turczyński - partner, Deloitte i Tomasz Pałka - menedżer, Deloitte.
Więcej na temat Europejskiego Kongresu Gospodarczego
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: EEC 2012: Polska gospodarka w opinii przedsiębiorców branży automotive