Rozmowy związkowców z "Solidarności" ze spółki Fiat Auto Poland z jej zarządem zakończyły się fiaskiem. Przewodnicząca związku Wanda Stróżyk powiedziała, że nie podpisano żadnych dokumentów, w tym protokołu rozbieżności, który umożliwiłby przeprowadzenie referendum strajkowego.
Przewodnicząca poinformowała, że zakład kontroluje Państwowa Inspekcja Pracy. Doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez zarząd trafiło już także do prokuratury.
Wśród żądań działacze wymieniają podwyżkę pensji o 1000 zł. Ponad miesiąc temu siedem z ośmiu związków zawodowych działających w spółce podpisało porozumienie z zarządem firmy. Związkowcy zgodzili się na podwyżkę płacy zasadniczej średnio o 300 zł oraz dodatek w wysokości 700 zł za pracę w weekend.
Porozumienia nie podpisała jedynie "Solidarność". Związek nie zgadza się na zlecanie pracy zbiorowej w dni wolne.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Fiasko rozmów Solidarności w Fiacie