Wszystkie włoskie fabryki koncernu Fiat zostały zamknięte na prawie miesiąc z powodu kryzysu sektora motoryzacyjnego. W rezultacie tej bezprecedensowej decyzji na przymusowy, płatny urlop do 12 stycznia wysłano ok. 50 tys.pracowników.
- Rok 2009 będzie trudny, najtrudniejszy w całym moim życiu - powiedział dyrektor generalny Fiata Sergio Marchionne, cytowany przez włoską prasę. Zapewnił jednocześnie, że koncern ma wszelkie szanse na "wyjście z tego tunelu".
Prasa snuje przypuszczenia, że Fiat będzie starał się znaleźć zagranicznego partnera. W tym kontekście przywołuje się słowa samego szefa firmy, który wyraził opinię, że po obecnym kryzysie na światowym rynku pozostanie sześciu wielkich producentów samochodów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Fiat stanął na miesiąc