Ford planował udostępnić konsumentom pierwszy w pełni autonomiczny model samochodu do 2021 roku. Nowy szef koncernu bardziej realistycznie podchodzi do tematu i oddala ten termin. Wszystko przez opóźnienie technologiczne Forda w stosunku do konkurencji rynkowej.
Na sponsorowanym przez Forda sympozjum dotyczącym przyszłości rozwoju miast, Hackett oddalił termin oddania pierwszych w pełni autonomicznych samochodów poza wskazywany przez swojego poprzednika - Marka Fieldsa - 2021 rok.
Za poprzedniego kierownictwa, Ford planował udostępnić konsumentom pierwszy w pełni autonomiczny model samochodu do 2021 roku, stopniowo wdrażając automatyzację w kolejnych seriach pojazdów. Według Hacketta, tak się nie stanie - opóźnienie spowodowane jest faktem opóźnienia technologicznego w stosunku do konkurencji rynkowej Forda, szczególnie tych firm, które oferują swoim użytkownikom bezprzewodowe aktualizacje oprogramowania systemowego. To właśnie infrastruktura systemowa jest jednym z głównych wyzwań, jakie stoją przed Fordem. W autonomicznych samochodach odpowiada ona za wszystko - od komunikacji, po współpracę złożonych podzespołów.
Po objęciu kierownictwa przez Hacketta, Ford przechodzi przez trwający sto dni audyt działań prowadzonych przez firmę, mający na celu usprawnienie formułowania nowych strategii rozwoju oraz cięcie zbędnych kosztów. Nowy szef chce poprowadzić Forda w kierunku szybszego podejmowania kluczowych decyzji i większej elastyczności na konkurencyjnym rynku samochodów autonomicznych.
Według niego, rynek ten charakteryzuje "ścisły związek pomiędzy rozwojem technologii samochodów autonomicznych, a rozwojem technologii systemów, które im towarzyszą" - cytuje "WSJ". "Podczas dokonywanego w firmie audytu przekonałem się, że dla Forda kluczowy będzie balans pomiędzy nimi" - dodaje Hackett.
Szef koncernu motoryzacyjnego zastąpił na stanowisku szefa Forda Fieldsa w maju, po tym jak zarząd zdecydował o odsunięciu go od pełnienia funkcji ze względu na brak spójnej i klarownej strategii rozwoju firmy i konkurencji z gigantami Doliny Krzemowej, takimi jak Alphabet czy Uber, którzy również definiują rynek samochodów autonomicznych.
Według Hacketta, największym wyzwaniem stojącym przed Fordem jest zrozumienie, jak technologii samochodów autonomicznych chcą używać konsumenci i jak ją rozumieją. "Przed nami dużo pracy" - konkluduje wskazując równocześnie, że pod jego kierownictwem Ford będzie starał się zredefiniować sposób, w jaki postrzega się rozwój technologii pojazdów autonomicznych i ich praktyczną stosowalność.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ford przegrywa z konkurencją na rynku samochodów autonomicznych