Pod koniec stycznia Francja ogłosi kolejny pakiet pomocy dla swojej motoryzacji - zapowiedział prezydent Nicolas Sarkozy. Europejskie plany wsparcia dla tej branży Paryż chce uzgadniać z Berlinem.
Będzie to już trzeci w ostatnich miesiącach program wsparcia francuskich moto-koncernów z państwowej kasy. W październiku na targach samochodowych w Paryżu, Sarkozy zapowiedział, że francuskie koncerny dostaną 400 mln euro na projekty aut zużywających mało paliwa. Na początku grudnia prezydent dorzucił kolejne 1,5 mld euro. Miliard euro dostały banki koncernów Renault i Peugeot-Citroen na kredyty samochodowe, na restrukturyzację firm produkujących części samochodowe Paryż wykłada 300 mln euro, a 200 mln euro pójdzie na promocję wymiany starych aut na nowe. W zamian za pomoc Sarkozy domaga się od koncernów, aby ograniczyły inwestycje poza Francją.
Koncerny z Francji szykują się jeszcze do walki o 8 mld euro kredytów, które na konstrukcję nowoczesnych, "zielonych" aut ma przeznaczyć Europejski Bank Inwestycyjny, przypomina "GW". Zabiegi o wykrojenie z tego tortu jak największej porcji Francja może koordynować z Niemcami. W tym tygodniu Bruno Le Maire, nowy minister Francji ds. stosunków europejskich, zapowiedział, że pomoc dla motoryzacji będzie kluczowym tematem jego rozmów z Berlinem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Francja: dodatkowa pomoc dla motoryzacji