Groteskowy "dzień bez samochodu" w Warszawie

Groteskowy "dzień bez samochodu" w Warszawie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Najwyżsi rangą stołeczni oficjele przyjechali do ratusza rowerami i autobusami. Ale kiedy odjechała telewizja, część przesiadła się do służbowych limuzyn z szoferami - pisze "Życie Warszawy" w artykule "Groteskowy dzień bez auta".

O godz. 8 na dziedziniec ratusza na pl. Bankowym wjechał na rowerze wojewoda Jacek Kozłowski - w krótkich spodenkach, czapeczce z daszkiem i z plecakiem. To zaskakująca przemiana: 22 września rok temu przyjechał ekskluzywnym passatem (reporterowi "Życia Warszawy" tłumaczył, że boli go kolano). "Przyjechałem na pl. Bankowy z Pragi-Południe w 35 minut. Z roweru korzystam nie tylko w Dzień bez Samochodu" - mówił lekko zziajany wojewoda.

Chwilę wcześniej na dziedziniec wjechał jednak jego służbowy czarny passat. Przyprowadził go służbowy kierowca Kozłowskiego. Następnie dyskretnie czekał w odwodzie, aż dziennikarze skończą fotografować i filmować proekologicznego szefa. Ok. godz. 10.15 medialna szopka dobiegła końca, a dziedziniec opustoszał. Passat stał już przed drzwiami urzędu. Przebrany w garnitur wojewoda w ułamku sekundy wsiadł do limuzyny. Na widok fotoreportera "Życia Warszawy" kierowca przyspieszył, a Kozłowski zasłonił twarz ręką.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz spędziła Dzień bez Samochodu na zjeździe prawniczym w Toruniu. Wcześniej wysłała jednak e-mail do urzędników z sugestią przesiadki na rower albo do komunikacji miejskiej. Aż z Wesołej jechał więc na pl. Bankowy rowerem wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz. Na skrzyżowaniu Wału Miedzeszyńskiego z Fieldorfa dołączył do niego rzecznik Tomasz Andryszczyk. Jak się jechało do pracy rowerem? - zapytał reporter "Życia Warszawy". "Lepiej mi się jeździło, niż panu się pisze artykuły" - wypalił wiceprezydent (znów obrażony za krytyczny tekst). Na dziedzińcu ratusza i parkingu na jego tyłach dziennikarz widział jednak służbowego chevroleta Wojciechowicza z jego kierowcą. W ciągu dnia wyjeżdżał kilka razy. Kogo wiózł? I gdzie?
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Groteskowy "dzień bez samochodu" w Warszawie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!