Na wsparcie branży motoryzacyjnej w czasie kryzysu Madryt przeznaczy 4 mld euro, prawie czterokrotnie zwiększając ogłoszony dwa miesiące temu pierwszy pakiet wsparcia.
Większość fabryk motoryzacyjnych w Hiszpanii należy do zagranicznych firm, ale minister przemysłu Miguel Sebastian podkreślił, że Madryt będzie bronić tej branży, która zapewnia jedną piątą eksportu państwa.
Do zapowiedzianych wcześniej 0,8 mld euro na modernizację fabryk samochodów i części do nich Madryt postanowił dodać 1,2 mld euro państwowych kredytów na zakupy nowych aut przez Hiszpanów. Kolejne 0,5 mld euro kredytów od państwa dostaną małe i średnie firmy wytwarzające podzespoły i komponenty samochodowe. Na projekty badawcze w motoryzacji rząd Hiszpanii wyda przez dwa lata 320 mln euro plus 100 mln euro ulg podatkowych. Działalność fabryk motoryzacyjnych mają też ułatwić usprawnienia w transporcie samochodowym, kolejowym i morskim, na które Madryt da prawie 1 mld euro - czytamy w "GW".
Rząd Hiszpanii zgodził się też, by wyjątkowo z tym roku firmy branży samochodowej mogły z opóźnieniem regulować wpłaty na ubezpieczenia społeczne. Jednak Madryt zapowiedział, że nie każdy dostanie pomoc. Będzie ona zależna od zdolności firm do utrzymania miejsc pracy i na wsparcie nie mogą liczyć np. te zakłady, które zwalniają pracowników bez wcześniejszych uzgodnień ze związkami zawodowymi.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Hiszpania daje 4 mld euro na motoryzację