Wiedza o "zarobionych" punktach karnych za wykroczenia drogowe jest niezbędna, aby mieć świadomość czy nie jesteśmy bliscy przekroczenia kodeksowego limitu i utraty prawa jazdy.
Na pomysł takiego serwisu wpadł zawodowy kierowca z Dąbrowy Górniczej. Udało mu się zainteresować nim posłów. Teraz resort spraw wewnętrznych i administracji na prośbę posłanki Beaty Małeckiej-Libery z PO sprawdza, czy takie rozwiązanie może wejść w życie.
- Mój projekt zlikwiduje kolejki w policyjnych wydziałach ruchu drogowego, które wydają kierowcom zaświadczenia z liczbą punktów karnych, a także zaoszczędzi ich czas i pieniądze - zauważa pomysłodawca.
Dzisiaj to spory problem, bo stołeczny wydział ruchu drogowego wydaje takie zaświadczenia jedynie przez cztery dni w tygodniu, przez dwie godziny dziennie. Wcześniej kierowcy muszą też zapłacić 11 zł opłaty skarbowej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Informacja o punktach karnych przyjdzie na komórkę