Motoryzacja jednostek straży pożarnych na ziemiach polskich jest od samego początku związana z marką Mercedes-Benz. Jej początki sięgają przełomu lat 1910/1911 i zaczynają się w Poznaniu. Wówczas ówczesny komendant poznańskiej straży pożarnej podjął decyzję o zastąpieniu koni samochodami. Od razu rozpoczęto procedury związane z zakupem pierwszych pojazdów pożarniczych.
W firmie Daimler Mercedes zamówiono 3 podwozia samochodowe, na których zabudowano sikawkę gazową, autopompę oraz drewnianą drabinę mechaniczną Magirus. Samochody te zostały odebrane w listopadzie 1911 r. Niecały rok później - czyli w październiku 1912r. - uruchomiono w strażnicy głównej przy ulicy Masztalarskiej w Poznaniu pierwszy zmotoryzowany oddział straży pożarnej na ziemiach polskich, który był wyposażony w pojazdy strażackie na podwoziach Austro-Daimlera lub Benza. Od tego czasu datuje się motoryzacja polskiej straży pożarnej. Do dnia dzisiejszego można oglądać auta z tego okresu. Obecnie w zbiorach eksponatów technicznych Centralnego Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach znajdują się dwa samochody pożarnicze zwane autopogotowiami z początku XX w. (lata 1910-1912; zabudowane na podwoziach producentów, którzy w 1926 roku połączyli się tworząc firmę Daimler-Benz). Jeden z nich to Daimler, z kolei drugi to Benz- Gaggenau. Ciekawostkę stanowi fakt, że napęd tylnego mostu pojazdu Benza był przekazywany za pomocą przekładni łańcuchowej na prawe i lewe koło (2 łańcuchy).
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.