Do prokuratury, policji i straży miejskiej trafią dane kierowców, którzy jeżdżą pojazdami będącymi własnością banków - pisze "Rzeczpospolita". Chodzi o samochody leasingowane albo sprzedane na kredyt z zastosowaniem opcji przewłaszczenia na zabezpieczenie.
Dzięki temu kierowcy tych aut będą mogli zostać ukarani mandatami za przekroczenie prędkości stwierdzone za pomocą fotoradarów. Inne sytuacje, w których były kłopoty z ukaraniem sprawców, to kradzież paliwa na stacjach i ucieczka z miejsca kolizji drogowej.
- Dotychczas banki nie godziły się na udzielanie informacji o tych osobach na użytek postępowania w sprawach o wykroczenia, powołując się na tajemnicę bankową. Policja odnotowała kilka tysięcy odmów z tego powodu. Teraz dane o użytkownikach aut dostaną m.in. policjanci, strażnicy miejscy, prokuratura, Straż Graniczna itp. - pisze "Rzeczpospolita".
Dzięki nowelizacji prawa bankowego organom ścigania łatwiej będzie też zwalczać przestępczość związaną z kartami płatniczymi. Banki będą zawiadamiać - w razie uzasadnionego podejrzenia, że ich działalność jest wykorzystywana, aby ukryć przestępstwo - prokuraturę, policję lub inne służby (w tym Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kierowcy w autach na kredyt nie będą już bezkarni