Ograniczenie firmom prawa do odliczenia podatku zapłaconego w cenie samochodów osobowych i paliwa do nich narusza przepisy unijne. To opinia Komisji Europejskiej, która wszczęła postępowanie przeciwko Polsce.
Po przystąpieniu do UE Polska dwukrotnie zmieniała przepisy w tym zakresie. Początkowo odliczenie VAT przysługiwało nabywcom samochodów "z kratką" (o dop.ładowności pow. 500 kg). Kryteria zmienił tzw. "wzór Lisaka". Karkołomne wyliczenie nie tylko ograniczyło prawo do odliczenia podatku naliczonego przy kupnie samochodów na firmę (w stosunku do przepisów obowiązujących do końca kwietnia '04), ale i pozbawiło prawa do odpisywania wydatków na paliwo od pojazdów, które nie spełniały nowych kryteriów. W efekcie - przypomina Rz - niektóre firmy straciły możliwość odliczania VAT od paliwa kupowanego do samochodów, które do 30 kwietnia '04 były uznawane za samochody ciężarowe, jako takie zresztą zostały kupione.
W sierpniu '05 przepisy zmieniono po raz drugi, wg sugestii ówczesnego wiceministra finansów Jarosława Nenemana. Nastąpiło dalsze ograniczenie prawa do odliczenia VAT'u. KE uznała, że Polska naruszyła tym samym przepisy wspólnotowe. Zgodnie bowiem z art. 17 (6) VI dyrektywy, dotyczącej podatku VAT (dziś art. 176 dyrektywy nr 112) państwo przystępujące do Wspólnoty może zachować tylko te ograniczenia w prawie do odliczenia podatku naliczonego, które obowiązywały przed datą akcesji. Rzeczpospolita pisze zatem, że skoro 1 maja '04 nasz kraj zrezygnował z ograniczeń w wypadku samochodów z kratką, to nie powinien wprowadzać kolejnych. Innymi słowy, przedsiębiorcy powinni mieć możliwość pełnego odliczenia podatku VAT, i to zapłaconego zarówno w cenie samochodów, które będą użytkowane przez ich firmy, jak i paliwa do nich.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Komisja Europejska vs Polska: kolejny spór o samochody