Zastąpienie akcyzy samochodowej podatkiem ekologicznym jest korzystne zarówno dla przemysłu motoryzacyjnego, jak i nabywców nowych aut - uważają eksperci Konfederacji Pracodawców Polskich.
W opinii resortu nowe rozwiązanie ma wspierać kupowanie samochodów nowszych i bardziej ekologicznych, a nie przywożonych z zagranicy aut starszych czy wycofanych z użytku.
- Branża motoryzacyjna potrzebuje wprowadzenia takich rozwiązań, które będą stymulować popyt na auta nowe - uważa wiceprezydent KPP Krystian Poloczek, dodając, że spośród wszystkich sektorów gospodarki, branża motoryzacja najmocniej odczuła skutki światowego kryzysu gospodarczego. Zdaniem Poloczka, w czasie kryzysu nowy samochód jest dobrem, na które popyt drastycznie spada, co mocno odczuwają polskie przedsiębiorstwa motoryzacyjne. - Dlatego już dziś branża motoryzacyjna potrzebuje wprowadzenia takich rozwiązań, które będą stymulować popyt na auta nowe - dodaje.
Eksperci KPP chcą, by sposób naliczania opłaty ekologicznej pozwolił stopniowo eliminować z ruchu drogowego pojazdy, które nie spełniają norm ekologicznych, a tym samym pobudzić popyt na pojazdy nowe, które są bezpieczne i oszczędne.
- Stawka podatku ekologicznego uzależniona byłaby od wielkości emisji szkodliwych substancji bez zróżnicowania na typy silnika (diesel, benzyna, napęd elektryczny, napęd hybrydowy) - uważają eksperci KPP. W ich opinii brak takiego rozwiązania (wprowadzenia podatku ekologicznego) powodować będzie, że na drogach nadal "poruszać się będą wraki, bez ubezpieczenia i przeglądu technicznego, zatruwające środowisko naturalne".
Konfederacja Pracodawców Polskich jest największą organizacją pracodawców w Polsce. Reprezentuje ponad 6 tys. firm, zatrudniających łącznie przeszło 2 mln pracowników.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: KPP za podatkiem ekologicznym