Polska będzie rywalizować z innymi państwami Europy Środkowej o wartą 300 mln euro fabrykę najnowszych silników małolitrażowych francuskiego koncernu Peugeot-Citroen (PSA).
Dyrektor generalny PSA Christan Streiff powiedział w Paryżu, że grupa rozważa budowę tej nowej fabryki silników w Polsce albo w Rumunii, Turcji lub na Ukrainie.
Biorąc pod uwagę koszty pracy Polska w ty kwartecie wypada stosunkowo blado, jednak przoduje pod względem kultury technicznej czy dostępu do wykwalifikowanej kadry. Jest nadzieja, że główni zainteresowani zostaną zachęceni przykładami podobnych inwestycji np. w Wałbrzychu (zresztą stąd pochodzą silniki montowane w Peugeotach 107, Citroenach C1 i Toyotach Aygo), Jelczu-Laskowicach, Polkowicach, Bielsku czy Tychach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kto przyciągnie PSA?