Rosnące koszty dojazdów do pracy i sklepów stanowią zmorę łódzkich kierowców. Receptę na te kłopoty znalazł łódzki biznesmen ekolog. Sprowadzi do miasta auta na prąd. Oblicza, że przejazd kilometra takim autem będzie kosztować od 4 do 10 groszy.
- W miejskich korkach i tak nie da się jechać szybciej niż 40 kilometrów na godzinę - zauważa przedsiębiorca. - Elektryczne auta poruszają się z prędkością 40 - 65 km/h, a jedno ładowanie baterii pozwala pokonać dystans od 80 do 150 km.
Elektryczne pojazdy Volt+, wyprodukowane przez azjatyckie koncerny, w ciągu dwóch miesięcy trafią do Łodzi z USA. Bateria, która kosztuje 3 - 4 tys. zł, ma wystarczyć na 5 lat. Samochody te są popularne w USA, właśnie są testowane w Izraelu. Ruszają też na podbój europejskiego rynku, a Łódź jest jednym z pierwszych polskich miast, w których będzie je można wypróbować - czytamy w "Polsce Dziennik Łódzki"
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Łódź da gazu na prąd