Kryzys finansowy dorwał jednego z najlepszych polskich sportowców w historii - Adama Małysza. Legendarny już skoczek narciarski stracił bowiem... auto. "Orzeł z Wisły" musiał oddać luksusowe Audi Q7, którym jeździł od maja.
Czterokrotny mistrz świata i medalista olimpijski był ambasadorem Audi, a jego wizerunek wykorzystywano w materiałach prasowych - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
Na skutek kryzysu ekonomicznego Audi postanowiło jednak nie przedłużać umowy, która obowiązywała do końca 2008 roku. Wpływ na to miały wprowadzane oszczędności i zapewne słabsza forma polskiego skoczka.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Małysz stracił samochód