Swego czasu dostawczy LD100 miał być produkowany w lubelskiej fabryce Daewoo Motor Polska, zastępując w ofercie lublina. Nic z tego nie wyszło, prototyp i maszyny do jego produkcji trafiły do Wielkiej Brytanii, a teraz pojawi się w polskich salonach jako Maxus.
Maxus może mieć długi lub krótki rozstaw osi, trzy wysokości nadwozia oraz podwozie do zabudowy, silnik wysokoprężny 2.5CRD w trzech wariantach mocy, w sumie 39 wersji o dmc: 2,8; 3,2 lub 3,5 t.
Auto od października sprzedawane będzie przez 20 dealerów jednak sieć będzie się rozrastała. Ceny mają rozpoczynać się od 59 tys. zł netto.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Maxus, czyli LD100 wjeżdża do Polski jako nowa marka