Japoński producent aut musi zdobyć dilerów, wydać fortunę na marketing i salony. Potem może powalczyć nawet o miejsce w pierwszej dziesiątce. Będzie rywalizował m.in. z Nissanem i Hondą.
Firma chce rozpocząć sprzedaż w maju 2008 r. Podstawowym kluczem do sukcesu będzie sprawne zorganizowanie sieci dilerskiej. Ponadto, jak przekonuje w "PB" Arkadiusz Tomala, dyrektor zarządzający MMC Car Poland, importera aut Mitsubishi, firma musi wydać mnóstwo pieniędzy na marketing i wyposażenie salonów. Wreszcie powinna odpowiednio ustalić ceny aut. Jeśli będą zbyt drogie, marka pozostanie niszowa.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mazda wraca do Polski