Zakończyło się Michelin Challenge Bibendum 2011 w Berlinie - światowe spotkanie ekspertów, przedstawicieli przemysłu motoryzacyjnego, naukowców, polityków i ekonomistów zajmujących się zrównoważonym transportem. Na zamkniętym berlińskim lotnisku Tempelhof testowano 270 pojazdów - od rowerów po ciężarówki - wyposażonych w silniki elektryczne, napęd hybrydowy, turbiny gazowe, m.in. takich marek, jak Mercedes, Volkswagen, Porsche, Toyota i Citroen.
Większość producentów motoryzacyjnych, szukając rozwiązań proekologicznych doskonali napędy elektryczne. Firma Renault pokazała pierwszego, elektrycznego sedana Fluence Z.E. (zero emission), Peugeot - pierwszego hybrydowego diesla 3008 HYbrid4. Volvo przywiozło V60 z technologią Plug-in Hybrid - sportowe kombi, w którym zostały połączone elementy trzech samochodów. Wybierając odpowiedni przycisk kierowca będzie decydował o trybie jazdy: Pure (wyłącznie elektryczny), Hybryd (zarówno silnik Diesla jak i elektryczny) oraz Power (najlepsze osiągi a sumaryczna moc: 285 KM. Zwracał uwagę koncepcyjny pojazd elektryczny EALO grupy Various, gdzie w każdym z kół ukryty jest silnik elektryczny i zasilanie. Jest to więc samochód 4x4 z niezależnym napędem każdego koła. Ponadto koła te przymocowane są bezpośrednio do karoserii i tylko dzięki temu, że jest ona wykonana z elastycznych materiałów, eliminuje wszelkie nierówności – nie jest więc potrzebne zawieszenie. Podczas Michelin Challenge Bibendum testowano m.in. Mercedesa klasy A E-CELL, klasy B F-CELL, S250 Cdi Blue EFFICIENCY i Atego BlueTec Hybrid, Volkwagen HyMotion3 i Passat TSI EcoFuel, Porsche Panamera S Hybrid i 911 Carrera, Toyota Prius i Auris HV oraz Citroen C3 Picasso.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Michelin Challenge Bibendum 2011 pod znakiem e-motoryzacji?