Mitsubishi zapowiada na koniec roku zakończenie produkcji w swojej jedynej europejskiej fabryce w Holandii. Przyczyną mają być szacunki dotyczące 30% spadku sprzedaży marki na terenie Europy Zachodniej. Nie wiadomo na razie czy podjęta zostanie decyzja o likwidacji zakładu, który daje zatrudnienie 1 500 pracownikom.
W związku z przewidywanym osłabieniem popytu na samochody w Europie Zachodniej przez niektórych producentów przesuwają one punkt ciężkości na kraje Europy Wschodniej i inne rynki "wschodzące", gdzie prognozowane wskaźniki wzrostu są wyższe.
W minionym tygodniu Mitsubishi ogłosiło za okres kwiecień-grudzień 2011 zysk operacyjny w wysokości 38,51 mld jenów, przy stracie dla Europy na poziomie 11,4 mld jenów (148,8 mln USD). Europejska sprzedaż firmy osiągnęła w ub.roku 218 tys. szt. (ok. 340 tys w 2007/08).
Firma buduje nową fabrykę w Tajlandii i rozważa zwiększenie produkcji w Chinach i Brazylii, gdzie wzrost sprzedaży ma być bardziej odczuwalny niż na rozwiniętych rynkach.
Lokalny rywal Mitsubishi - firma Nissan, która ma fabrykę w Wlk.Brytanii - zapowiedział budowę kosztem 2 mld USD fabryki w Meksyku w celu zwiększenia sprzedaży w obu Amerykach.
Fabryka NedCar, z siedzibą w holenderskim Born, rozpoczęła działalność w 1991 r. w wyniku potrójnego porozumienia pomiędzy Mitsubishi, Volvo i rządu holenderskiego. Mitsubishi stała się jedynym udziałowcem zakładu w 2001 r.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mitsubishi zakończy produkcję w Holandii?