Po rekordowym roku 2010 Chińczycy w styczniu kupili o 10,3% aut mniej niż w grudniu. Zaskakujący spadek, częściowo sterowany przez władze, to zła wiadomość dla wielkich koncernów samochodowych, które dzięki sprzedaży w Chinach łagodziły straty związane z kryzysem, pisze "Gazeta Wyborcza".
W styczniu w Chinach sprzedano ogółem 965,2 tys. samochodów osobowych. To o 12,6% więcej niż w styczniu 2010, ale jednocześnie o 10,3% mniej niż w grudniu 2010. W lutym sprzedaż moze się znowu obsunąć z uwagi na uroczystości chińskiego nowego roku - "GW" cytuje ekspertów. Pod względem sprzedaży aut ub.rok był dla Państwa Środka rekordowy - 13,8 mln samochodów osobowych, czyli o 33% więcej niż w kryzysowym 2009 r.. Największe koncerny notowały na tym największym motoryzacyjnym rynku świata dwucyfrowe wzrosty.
Eksperci upatrują przyczyn słabszych wyników w likwidacji ulg podatkowych i rządowych subsydiów na zakup aut, m.in. dla rolników, czytamy w "GW". Do tego władze podniosły ceny benzyny i podatki od aut a w największych miastach wprowadzono drastyczne ograniczenia w rejestracji nowych aut, by walczyć z gigantycznymi korkami na drogach.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.