Niemcy uszczelniają system dopłat do zamiany starych samochodów na nowe tak, żeby złom nie trafiał z powrotem do sprzedaży. Na rządowych dotacjach tego typu korzystają głównie producenci małych aut, w tym polska fabryka Fiata.
Pozostawienie sobie oryginału pozwala na ponowną sprzedaż takiego zezłomowanego pojazdu.
Taki proceder odkryli aktywiści z organizacji Niemiecka Pomoc dla Środowiska (DUH). Okazało się, że samochody zamiast na złom trafiały m.in. do Polski. Cieszą się one wciąż sporym powodzeniem, bo w Niemczech skorzystać z dotacji można złomując już 9-letni samochód. "Gazeta Prawna" przypomna, że wciąż ponad 40 proc. samochodów trafiających do Polski ma ponad 10 lat.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Motoryzacyjny złom z Niemiec nie trafi do Polski