Od 1 lipca w Niemczech wprowadza się nowy system opodatkowania nowo rejestrowanych pojazdów. Obok pojemności silnika istotny będzie teraz poziom emisji CO2. Na kwotę podatku składa się 2 euro za każde 100 ccm pojemności skokowej silnika benzynowego lub 9,5 euro za diesla. Do tego 2 euro, za każdy gram CO2 emitowany powyżej 120 g/km (co kilka lat poziom będzie spadać). Niemcy będą płacić taki podatek raz w roku.
Auta spełniające normę czystości spalin Euro IV (zarejestrowane między 5 listopada 2008 a 30 czerwca 2009) są przez rok zwolnione z podatku. Po tym czasie właściciel pojazdu sam wybierze podatek (wg starych czy nowych zasad). W przypadku aut z silnikami Euro V lub Euro VI, okres zwolnienia z podatku wynosi do 2 lat (maksymalnie do końca 2010 r.).
W przypadku aut zarejestrowanych w Niemczech przez 5 listopada ub.r., do końca 2012 r. obowiązywać będzie dotychczasowy mechanizm naliczania podatku (w oparciu o pojemność skokową silnika).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Niemcy inaczej podatkują samochody